Diane Ackerman jest doktorem nauk humanistycznych i autorką trzech
zbiorków poezji. Ta cudowna pisarka łączy analityczny i pragmatyczny pogląd na
świat z kobiecą wrażliwością i niebywałą subtelnością. Jej książka „Historia
Naturalna Zmysłów” to perła wśród moich zbiorów. Polowałam na nią od dłuższego
czasu i końcu udało mi się ją dostać z małą pomocą D. oraz Internetu: jakiś
krakowski antykwariat miał jeden egzemplarz w całkiem niezłym stanie. Sama
okładka wygląda nietuzinkowo. Jest złotawa (specjalnie nie pisze złota) z
reprodukcją cyklu tkanin z XV w. „Dama z jednorożcem” z Musee de Hermes et de
Cluny w Paryżu. Książka to opis działania ludzkich zmysłów oraz wpływ świata na
zmysły. Fascynująca i zaskakująca lektura. Powypisywałam mnóstwo cytatów z tej
książki i nie mogę się ich naczytać.
„Najbardziej seksowną częścią
organizmu i najlepszym afrodyzjakiem na świecie jest nasza wyobraźnia”
„Tą wielką sprawą, prawie
romansem z życiem, jest żyć w sposób tak urozmaicony, jak tylko można. Swoją
ciekawość należy pielęgnować jak ognistego konia pełnej krwi – dosiąść go i
galopować.”
„Cały problem, ale też i
wyrafinowana przyjemność miłości to szukanie sposobów, aby uczynić każdy dzień
świeżą przygodą ze swoim partnerem.”
Autorka wyjaśnia, dlaczego niebo jest niebieskie, objaśnia magię
pocałunków oraz to, jak ważne jest dotykanie niemowlęcia. Niesamowita.
Magiczna.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz